Zanim weźmiesz się za wyplatanie, warto poświęcić trochę czasu na poznanie rodzajów sznurków. I choć nie ma jakiegoś sztywnego podziału co do czego można użyć, to jedne sznurki nadają się bardziej do konkretnego projektu, inne mniej. Efekt końcowy również jest mocno uzależniony od tego, na jaki rodzaj surowca się zdecydujesz.

Podstawowy podział sznurków to plecione i skręcane. Plecione mogą być bez rdzenia, mogą mieć rdzeń bawełniany lub poliestrowy. Wszystko zależy od producenta i od tego, do czego chcesz go użyć. Sznurki skręcane składają się z oddzielnych nitek skręconych ze sobą. Ten rodzaj nadaje się do rozczesywania i jest najczęściej używany do tworzenia aniołów, laleczek i liści. 

Sznurki występują w różnych grubościach. Najczęściej spotykane i używane przez rękodzielników to: 2 mm, 3 mm, 5 mm, 9 mm. Poniżej po krótce opiszę Ci każdy rodzaj sznurka oraz jego najpopularniejsze zastosowanie.
Ważna wskazówka: grubość sznurka u różnych producentów może się różnić. Nie zawsze 5 mm = 5 mm. Niektóre sznurki są bardziej mięsiste, inne luźniejsze, jeszcze inne bardziej elastyczne. Zachęcam Cię zatem do testowania. W mojej codziennej pracy używam 2 lub 3 producentów, w zależności od tego jaką rzecz akurat mam robić. Warto próbować różnych materiałów, aby w efekcie dobrać najbardziej odpowiedni. Kieruj się zasadą, że jeśli coś ma być delikatne i mniejsze – stosuj cieńszy sznurek. Jeśli robisz coś dużych rozmiarów dobierz większą grubość. Łapacz snów czy makrama zrobiona ze sznurka plecionego będzie bardziej zwarta i będzie miała wyraźny wzór, natomiast ta sama rzecz zrobiona ze sznurka skręcanego będzie bardziej delikatna, zwiewna, bardziej boho. Kolory też grają bardzo dużą rolę w ostatecznym wyglądzie. I choć to jest w dużej mierze kwestia gustu, to warto wiedzieć, że wzór będzie bardziej widoczny na jasnych kolorach. Jasne wyplatanki są również łatwiejsze w utrzymaniu i nie widać na nich kurzu.
W tabeli przedstawiłam do czego używam poszczególnych rodzajów i grubości sznurków. Potraktuj to jako wskazówkę i inspirację, gdyż zachęcam Cię do własnych prób.